a odczyt z pliku tekstowego nie jest przecież jeszcze Wyższą Szkołą Jazdy
Odczyt pliku tekstowego to nie problem, ale zastanawiałem się trochę nad praktycznymi szczegółami takiego rozwiązania.
Załózmy, że mamy aplikację po angielsku, w pętelce wyciągamy z kontrolek opisy(jak na rysunku) i zapisujemy do pliku ang.txt. Tłumaczymy plik wiersz po wierszu na polski, zapisujemy w pol.txt, w analogicznej pętelce ładujemy nowy język i jest ok. Ale teraz mamy chęć zmienić trochę aplikację, skasować dwie kontrolki, dodać trzy nowe i jak załadujemy stary plik to się nam zrobi kuku, bo opisy nie będą odpowiadały kontrolkom(tablica referencji kontrolek się zmieni - górny rysunek).
Tak więc otwarte pytanie: Jak w pliku najlepiej skojarzyć kontrolkę z jej opisem, żeby poprawność wczytywania nie zależała od kolejności nazw w pliku, ale też żeby jednocześnie plik wyglądał "przyjaźnie" dla potencjalnego tłumacza? Etykiety (Label) mogą być takie same, a dobrze, żeby metoda była "idiotoodporna".
W międzyczasie przyszedł mi do głowy pomysł, że można by też wykorzystać pole Description każdej z kontrolek. Stworzyć sobie prostą składnię w rodzaju
<pol>guzik <ang>button ...
i w tym polu definiować wielojęzyczne nazwy. Przy zmianie języka w pętelce odczytujemy pole Description kolejnych kontrolek i odpowiednio ustawiamy ich opisy(Captiony). Wtedy przy zmianach aplikacji nam nic nie zginie
