Witam, po raz kolejny zwracam sie do Was z prośba o pomoc, pisze program zbierający dane przy próbach wytrzymałościowych przeprowadzanych na próbkach betonu, na prasie. Zbierane sa wartość siły zadawana na próbke, i odkształcenia próbki. W pewnym momncie mam zrobić wykres pochodnej nacisku, po odkształceniach, i tu pojawia sie problem, z pozoru błachy jednak ja z nim sobie rady niedaje. Czasem zdaza sie , że podczas próbkowania zmianie siły nie towarzyszy zmiana odkształcenia, co powoduje obliczenie ekstremalnie dużej pochodnej wartości nawet do 12000...jak to zlikwidowac? macie jakis pomysł? obydwie wartości, zarówno nacisku, jak i odkształcenia sa zapisywane do macierzy. Prosił bym o podanie nazwy konkretnego bloczku z którego korzystać, próbowłem aproksymacji i fitrów dolnoprzepustowych (tak mi poradził gośc z uczelni) ale bez efektu
pozdrawiam Łukasz
problemy z obliczaniem pochodnej
problemy z obliczaniem pochodnej
Dlaczego zatem nie sprawdzić czy nastapiła zmiana odkształcenia? Na przykład porównująć jaką wartość ma aktualne odkształcenie a jakie miało poprzednie zapamiętane w shift registerze ?podczas próbkowania zmianie siły nie towarzyszy zmiana odkształcenia
Re: problemy z obliczaniem pochodnej
hej Mikrobi, problem jest taki, że czasem odkształcenie jest poporstu bardzo małe, między próbkami, niewiem jakich wartości moge sie spodziewać, dlatego wymysliłem, że będe obliczał pochodna z co piątej próbki, czyli do ilorazu różnicowego wstawiam wartość siły F(n+5)-F(n), co powinno załatwić problem małych zmian, oczywiście to samo robie z odkształceniem.