KaVciA pisze:po 3 dniach wracam do tematu. Panowie (moze tez i Panie) nie zadne while+event. jak zaczalem to studiowac mialem wiecej pytan, niz przed tym, ze wiedzialem iz istnieje takie cos jak while+event, zrobilem to po swojemu.
Jest takie powiedzenie:
"kiedy jeden czlowiek mówi że jesteś koniem, to możesz go nie słuchać, ale kiedy to samo mówi więcej ludzi to może jednak powinieneś się zastanowić nad kupieniem siodła.."
Rada z while+event wynika z konwencji programowania w LabVIEW. W taki własnie sposób obsluguje sie programy, ktore dzialają interaktywnie z użytkownikiem, czyli najprościej ujmując: reagują na przyciski.
KaVciA pisze:gdy to przemyslalem na drugi dzien doszedlem do wniosku, ze jest to cos unikalnego i na pewno istnieje cos bardziej prostego, moze to zagmatwalem, ale wiem ze jest moje. baa powiem wiecej zamierzam ten fragment zamiescic w pracy inz-mag. a bronie sie za pare tygodni.
Zgodzę się z Tobą, ...trochę późno na naukę LabVIEW, rzeczywiście.
KaVciA pisze:jakby ktos nie zrozumial mojej intencji to krociutkie wyjasnienie w Case po lewej stronie jest false (czyli ciagle wczytuje tablice 1 wym z elem. 0) gdy wcisniemy "WCZYTAJ" wczytujemy plik - ciag probek, tez jako tablice) petla while ma za zadanie ciagle wczytywanie tablicy - na poczatku pustej - na wykresie nic nie ma, a gdy damy wczytaj, to bedzie ciagle wyswietlac wczytana tablice, gdy znowu damy wczytaj, wczyta kolejna tablice. czemu dalem zeby porownywal wczytywana tablice do 2 ? jako ze jest to program zwiazany z przetwarzaniem A/C to liczba probek w pliku bedzie min 32, 128 i w gore, dlatego tablice porownuje do 2, a ta "startowa ma jeden elemnet o wartosci 0), wiec tez sie sprawdza. A co jesli ktos wczyta plik w ktorym jest tyle samo probek co juz w wczytanym i aktualnie wykonywany pliku ? do tego jest to +3. jesli np. plik ma 128 i jest wczytany i wrzucany ciagle na shift register to dodaje do niego +3. ot tak sobie wymyslilem, wiec program mysli ze ma 131 probek, wiec wczyta 128 probek. na koncu (po prawej jest funkcja ktora usuwa "co nie co" z tablicy. bo potrzebuje wrzucac na wykres tab. 1 wym, a nie 2. wiec jest ta funkcja usuwajaca "co nie co". czekam na wasze opinie - pewnie mi troche pojedziecie, ale i sam sie czegos dowiem. moze doszukacie sie czegos czego owe wczytywanie pliku nie spelnia?
...pomijając to, że wytłumaczenie jest mało konkretne... Owszem:
1. pętla nie powinna ciagle odczytywać pliku ani tablicy, a tylko w sytuacji kiedy powinna to zrobić - albo nastąpi zmiana wartości w tablicy, albo użytkowniek naciśnie przycisk czyli zażyczy sobie ponownego/nowego odczytu <- to zdarzenia, które obsłuży struktura while+event.
2. Ciągle kręcenie pętla jest nadniernym obciązaniem procesora - nie jest istotne że masz lub miał będziesz PVI i 10GB RAM - to
zła praktyka programowania.
3.
"tak sobie wymyślilem" to bardzo mało inżynierskie stwierdzenie....wiesz mówiąc wprost - to nie jest rzeczowy argumet, a program tego typu nie jest dzielem sztuki, żeby stosować do niego twórcze kryteria.
KaVciA pisze:p.s. wiem, ze zamacilem z tym shift registerem - moje pierwsze zdjecie nie wiem jak to wyszlo, ale w paint-cie to sklejalem i wyszlo jak wyszlo z tym shift registerem. i juz chyba nie musze wysluchiwac "zenie wiem jak dziala shift register".
"że nie..." 8) i wybacz, ale nadal nas nie przekonałeś. 8)