Witam,
Moj problem wyglada nastepujaco:
Stworzylem sobie Szablon projektu, Katalog zawierajacy projekt i podstawowe subVI'aje, ktorych zazwyczaj uzywam. Ostatnio pracowalem nad nowym projektem i skopiowalem katalog, otworzylem nowy projekt, itd. Nie bylo zadnego problemu az do czasu jak nie wrocilem do poprzedniego projektu, gdzie musialem zmienic jakas drobnostke. Okazalo sie ze LV domyslnie zmienil SubVI'aje w kazdej lokacji na dysku.
Macie moze jakas rade dotyczaca tego zagadnienia??
Problem z subvi'ajami LV2012
Problem z subvi'ajami LV2012
Upewnij się czy na pewno dobrze podpiąłeś skopiowane VI do nowego projektu. Najszybciej to zobaczysz patrząc w Project Explorer na zakładkę Files. Ewentualnie zobacz w Dependencies czy nie masz odwołań do starej lokalizacji.
PS. A używasz jakiegoś SCC do kontroli wersji?
PS. A używasz jakiegoś SCC do kontroli wersji?
-
- Posty: 289
- Rejestracja: 01 maja 2012 14:14
- Wersja środowiska: LabVIEW 2012
- Lokalizacja: Farum
Problem z subvi'ajami LV2012
Nie nieuzywam zadnego programu do kontroli versji, az tak duzo projektow nie robie i nie mialem wczesniej z tym klopotow.
A jak sprawdzam w Projekcie to adres jest poprawny... a do vi'aja przeciagalem bezposrednio z projectu.
Straty nie sa kolosalne, ale irytujace. Musze spowrotem posprawdzac indexy, adresy logow, itd.
A jak sprawdzam w Projekcie to adres jest poprawny... a do vi'aja przeciagalem bezposrednio z projectu.
Straty nie sa kolosalne, ale irytujace. Musze spowrotem posprawdzac indexy, adresy logow, itd.
-
- Posty: 641
- Rejestracja: 31 gru 2010 01:36
- Wersja środowiska: LabVIEW 2017
- Lokalizacja: Katowice
Re: Problem z subvi'ajami LV2012
Nie rozumiem. Jak to: LabVIEW zamienił VIje w każdej lokacji na dysku? Możesz dokładniej wytłumaczyć, o co biega?
Straty nie sa kolosalne, ale irytujace. Musze spowrotem posprawdzac indexy, adresy logow, itd.[/quote]
A kto powiedział, że systemy kontroli wersji są tylko do dużych projektów?
"Nie miałem z tym wcześniej kłopotów" = "Z doświadczenia wiem, że jestem nieśmiertelny: zawsze umierają inni"
Ubezpieczenia też nie kupujesz dopiero, jak sobie złamiesz nogę. Choć w tym przypadku możemy mówić tylko o "irytującym" zwichnięciu kostki? 
(...)Nie nieuzywam zadnego programu do kontroli versji, az tak duzo projektow nie robie i nie mialem wczesniej z tym klopotow.
Straty nie sa kolosalne, ale irytujace. Musze spowrotem posprawdzac indexy, adresy logow, itd.[/quote]
A kto powiedział, że systemy kontroli wersji są tylko do dużych projektów?
"Nie miałem z tym wcześniej kłopotów" = "Z doświadczenia wiem, że jestem nieśmiertelny: zawsze umierają inni"


-
- Posty: 289
- Rejestracja: 01 maja 2012 14:14
- Wersja środowiska: LabVIEW 2012
- Lokalizacja: Farum
Problem z subvi'ajami LV2012
Zrobilem projekt, ale okazal sie za "ciezki" i na starszej maszynie niewydalal tak jak powinien.
Wiec skopiowalem Caly katalog, stworzylem nowy projekt i zrobilem kilka przerobek, w kilku subVI'ajach, tak aby nie czytal wszsytkich indexow z wybranych tablic a tylko kilka wybranych. Wszystko dzialalo poprawnie itd.
Gdy wrocilem do poprzedniego projektu okazalo sie, ze LV, przy ladowaniu projektu kazal wybierac ktore biblioteki ma wczytac. Byly dwie lokacje do wyboru, z 1 i 2 projektu. Oczywiscie wybrelem 1 projekt bo to na nim chcialem pracowac. Po wczytaniu okazalo sie, ze SubVI'aje sa w wersji 2 projektu.
To taka ulomnosc, wiekszosc tak ma, ze albo zapomina zapisac lub nadpisuje plik z bledami. Pozniej sie dziwi, ze bateria w lapku tak krotko trzyma albo takie tam...
Wiec skopiowalem Caly katalog, stworzylem nowy projekt i zrobilem kilka przerobek, w kilku subVI'ajach, tak aby nie czytal wszsytkich indexow z wybranych tablic a tylko kilka wybranych. Wszystko dzialalo poprawnie itd.
Gdy wrocilem do poprzedniego projektu okazalo sie, ze LV, przy ladowaniu projektu kazal wybierac ktore biblioteki ma wczytac. Byly dwie lokacje do wyboru, z 1 i 2 projektu. Oczywiscie wybrelem 1 projekt bo to na nim chcialem pracowac. Po wczytaniu okazalo sie, ze SubVI'aje sa w wersji 2 projektu.
To taka ulomnosc, wiekszosc tak ma, ze albo zapomina zapisac lub nadpisuje plik z bledami. Pozniej sie dziwi, ze bateria w lapku tak krotko trzyma albo takie tam...