Witam sympatyków LabVIEW.
Czy ktoś już miał możliwość dłużej używać najnowszej wersji LabVIEW?
Interesuje mnie głownie wasza opinia odnośnie stabilności LabVIEW przy pracy z dużymi projektami jak i zaobserwowane błędy środowiska uprzykrzające pracę, zarówno aplikacji na Windowsa jak i RT. Czy warto przesiadać się z wersji 2010?
Z góry dziękuje za opinie.
Stabilność i bugi w LabVIEW 2011
Stabilność i bugi w LabVIEW 2011
Pomogłem?... pochwal mnie 

- smiga
- Administrator
- Posty: 824
- Rejestracja: 04 paź 2009 12:41
- Wersja środowiska: LabVIEW 2019
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Stabilność i bugi w LabVIEW 2011
Doświadczenia zbieram od wersji 8.6 i powiem szczerze, że 2011 jest najstabilniejsza.
Mam zwyczaj zostawiania projektu z włączonym komputerem kilka dni bez zamykania Labview (oczywiście modyfikując go czyli pracując nad nim w tym czasie) i jakieś zawieszanie się jest bardzo rzadkie, co przy wcześniejszych wersjach już nie było taką rzadkością..
Dodam, że nie są to najmniejsze projekty - ostatni mocno korzysta z Excel'a, Access'a, modułu wizyjnego ... ma na pewno ponad 6000 nodes (czyli różnych bloczków) i ponad 10000 "kabelków" ... i jedyne co się bardzo rzadko wydarza to problemy z Excel'em przy połączeniu przez ActiveX (sporadycznie Excel potrafi otworzyć jeden plik, a drugiego już nie ... raz na dwa miesiące).
Nie mam doświadczeń z RT tylko z Windowsem, ale mogę śmiało polecić. Przesiadłem się troszkę z przymusu, ponieważ w wersji 2010 był błąd w jednej z dll'ek w module wizyjnym, odpowiedzialnej za zmianę referencyjnego układu współrzędnych w funkcji wyznaczania promienia. W 2011 poprawiono ten błąd (troszkę sobie podzwoniłem do supportu NI'a, żeby stwierdzili, że faktycznie on tam jest
), więc oszczedziłem sobie pracy z obchodzeniem błędu i przesiadłem się na 2011 ... i jestem zadowolony.
Mam zwyczaj zostawiania projektu z włączonym komputerem kilka dni bez zamykania Labview (oczywiście modyfikując go czyli pracując nad nim w tym czasie) i jakieś zawieszanie się jest bardzo rzadkie, co przy wcześniejszych wersjach już nie było taką rzadkością..
Dodam, że nie są to najmniejsze projekty - ostatni mocno korzysta z Excel'a, Access'a, modułu wizyjnego ... ma na pewno ponad 6000 nodes (czyli różnych bloczków) i ponad 10000 "kabelków" ... i jedyne co się bardzo rzadko wydarza to problemy z Excel'em przy połączeniu przez ActiveX (sporadycznie Excel potrafi otworzyć jeden plik, a drugiego już nie ... raz na dwa miesiące).
Nie mam doświadczeń z RT tylko z Windowsem, ale mogę śmiało polecić. Przesiadłem się troszkę z przymusu, ponieważ w wersji 2010 był błąd w jednej z dll'ek w module wizyjnym, odpowiedzialnej za zmianę referencyjnego układu współrzędnych w funkcji wyznaczania promienia. W 2011 poprawiono ten błąd (troszkę sobie podzwoniłem do supportu NI'a, żeby stwierdzili, że faktycznie on tam jest
