to mój pierwszy post, ale mam nadzieję, że nie ostatni, ponieważ mam zamiar porządnie dokształcić się z tematyki LabVIEW, bo póki co jestem zielony

Moim pierwszym zadaniem (część pracy inżynierskiej) jest zaprojektowanie prostego układu wtrysku, w skrócie:
- pobierane są 3 sygnały z 3 czujników: położenie przepustnicy, map sensor, czujnik położenia wału - wszystkie sygnały to napięcia do +/- 5 V, wszystkie działające - sprawdzane woltomierzem
- na ich podstawie generowany jest impuls otwarcia wtryskiwacza przed przepustnicą.
Do dyspozycji mam sterownik NI CompactRIO 9073, z m.in. kartą akwizycji cRIO 9205 i "kartą wyjść" (?) cRIO 9474. Udało mi się podłączyć do niego poprzez Ethernet i wygenerować automatycznie *.vi który powinien pokazywać (według mnie) chociaż zmianę wartości sygnału (Mod4/AI0) po przekręceniu czujnika obrotu (podłączony jest równocześnie woltomierz, który faktycznie zmienia napięcie wraz z obrotem) - screen w załączniku (pokazuje program na sucho, w domu nie mam sterownika). Jednak po skompilowaniu/wysłaniu programu na sterownik/odpaleniu w pętli ruszając przepustnicą nic się nie zmienia.
Moje pierwsze pytanie jest takie:
Czy w ogóle dobrze się za to zabrałem? Czy moduł FPGA to jest to z czego powinienem korzystać? Czy są prostsze metody rozwiązania tego typu zagadnienia (jakiś SignalExpress czy coś)?
P.S. Kupiłem sobie nawet książkę "LabVIEW w praktyce" Marcin Chruściel - ale tam jest raczej opisany sam system programowania w LabVIEW... Także będę wdzięczny również za jakąś literaturę związaną z tematem.