Polskie Centrum LabVIEW

Cześć!
zbudowałem prosty układ do pomiaru pętli histerezy próbek blach magnetycznych. Układ składa się ze wzmacniacza mocy wzmacniającego sygnał podawany z wyjścia analogowego karty daq na uzwojenie pierwotne próbki, układu przetwarzającego sygnał z uzwojenia wtórnego oraz wzmacniacza tego sygnału. Oprogramowanie pisałem na komputerze z podłączoną moją ćwiczebną kartą USB-6218 i wszystko szło bez problemu. Na koniec przeniosłem układ na właściwe stoisko i podłączyłem do tamtejszej karty PCIe-6341 i tu zaczął się problem. W sygnale wyjściowym ze wzmacniacza pojawia się dodatkowy sygnał, który jest obecny tylko na dodatniej połówce sinusoidy. Wygląda jak sinusoida z modulowaną częstotliwością. Obrazek nie jest ze stoiska, wygenerowałem go w ltspice, ale wygląda prawie identycznie.
Szukam wskazówek co do źródła tego dodatkowego sygnału. Całe stoisko podłączyłem do innej fazy zasilania, w zasilaniu dorzuciłem "wiaderko" kondensatorów i wszystkie inne urządzenia oprócz komputera w stoisku są powyłączane. Częstotliwości próbkowania wyjścia analogowego na obu kartach są takie same.
Czy ktoś może spotkał się z podobną sytuacją? Czy źródłem zakłóceń może być komputer, w którym jest zamontowana karta 6341?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wskazówki.

sprawdzałeś na oscyloskopie jak wygląda sygnał na uzwojeniu pierwotnym?
Jakie masz przesunięcie fazowe pomiędzy pierwotnym a wtórnym?
Jakiej częstotliwości jest ta modulacja?

zakładam że wszystkie źródła WCz, również komórki są wyłączone...

W tej chwili nie mogę wrzucić wykresu sygnału z uzwojenia pierwotnego ponieważ stoisko jest zajęte. W każdym razie wygląda on tak jak na rysunku z poprzedniego postu. Sygnał zakłócający pojawia się na początku dodatniej połówki sinusoidy, a niknie zaraz za jej szczytem. Jego częstotliwość jest największa na początku i końcu a najmniejsza w miejscu, w którym nakłada się na wierzchołek właściwego sygnału (w tym miejscu częstotliwość jest bliska częstotliwości właściwego sygnału). Przykładowo przy badaniu próbki na f=2 kHz widmo zakłóceń jest w granicach od około 3 kHz do kilkunastu kHz.
Przyniosłem układ z powrotem do siebie i oczywiście żadnych zakłóceń nie ma.
W załączniku wykres z sygnałami na obu uzwojeniach niedaleko progu wejścia rdzenia w nasycenie (pierwszy kanał wtórne, drugi pierwotne, f = 2 kHz).


Źródeł WCz w okolicy nie ma, nie ma także różnicy jeśli do obudowy przyłożony jest telefon, czy jest on kilka metrów dalej. W trakcie pomiaru wyłączałem także "na twardo" monitor, który stoi niedaleko - żadnej różnicy nie było.

Miałem kiedyś taki problem z zasilaczem AC.
Okazało się ze zasilacz Chroma nie radził sobie z generowaniem sinusoidy bo coś zakłócało generowany sygnał.
Okazało się za zmiana na zasilacz Agilent poradził sobie. (Pewnie dlatego ze kosztuje 3 razy więcej .
Wiec wydaje mi się ze możne być kwestia "trzymania" sinusoidy przez to zasilanie.

tylko czemu na dodatniej połówce... IMHO powinno być na obojgu...
poza tym to jest na sygnale wyjściowym czyli jak rozumiem w układzie wtórnym

@kebab sygnał jest +- czy +0?
1 i 2 kanał jakie mają kolory na wykresie?

kebab_w_cienkim pisze:Przykładowo przy badaniu próbki na f=2 kHz widmo zakłóceń jest w granicach od około 3 kHz do kilkunastu kHz.

tego nie rozumiem... FFT co pokazuje? Może być że karta nie filtruje dobrze i przedostaje się coś z kompa, zasilacza do sygnału...

Ogólnie to jesli sygnał jest podłaczony z karty analogowej to ja bym zaczał od pomiaru oscyloskopem sygnału przed wzmacniaczem ( na wyjsciu karty) i po wzmocnieniu sygnału.
Jesli generujesz sygnał z karty analogowej to fajne zebys spróbował zmiencic czestotliwosc próbokowania AO ( sampling Rate), moze sie okazuje ze w krytycznych wartościach wznacniacz "głupieje".
Ale tak zobie gdybam. Ale jak mawiają każdy pomysł jest dobry jesli nie mozna nic wymyslec.

Pierwszy kanał żółty, drugi zielony (tak jak oznaczenia w lewym górnym rogu), oczywiście wykres jest w sytuacji braku zakłóceń, więc nie ma w nim nic odkrywczego - transformator jak transformator.
Dziś będzie wolne stoisko, więc podejdę gdzie się da z oscyloskopem. Podłączyłem jeszcze układ do laptopa i karty USB - też działał bez problemu, także skłaniam się tu ku opcji zakłóceń przedostających się z komputera.
próbkowanie AO zmieniałem ze 100 ks/s na 150 i 200 - brak różnicy (wyjście 0+)

kebab_w_cienkim pisze:Pierwszy kanał żółty, drugi zielony (tak jak oznaczenia w lewym górnym rogu),
(...)
próbkowanie AO zmieniałem ze 100 ks/s na 150 i 200 - brak różnicy (wyjście 0+)

u mnie brąz i zielony...

a sprawdzałeś to na stanowisku gdzie występuja zakłócenia...
jaki jest poziom sygnału w układzie wtórnym przed wzmocnieniem? bo może wraz ze wzmocnieniem sygnału wzmacniasz zakłócenia które przechodzą z pierowtnego?
Tak jak napisano powyżej... spróbuj oscyloskopem, ew. spróbuj zmniejszyć napiecie w pierwotnym co by sprawdzić czy to kwestia wzmacniacza...

Problem rozwiązany.

Okazało się, że problem występuje na obu kartach pomiarowych - nic nie działo się na karcie USB ponieważ przenosi węższe pasmo niż 6341. Źródłem problemów był wzmacniacz, a dokładnie sygnał o częstotliwości około 5 MHz, który się w nim gdzieś wzbudzał. Pomogło zwiększenie rezystancji włączonej szeregowo z badanym rdzeniem na wyjściu wzmacniacza i dodanie filtru antyaliasingowego. Brak problemów przy pracy z kartą USB uśpił moją czujność i o nim nie pomyślałem (w sumie to dość poważny błąd z mojej strony).

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi.