Strona 1 z 1
labview a mikroprocki
: 21 gru 2005 22:39
autor: mar3cki
witam,
poznaje labview od niedawana i naszla mnie mysl czy w labview mozna programowac uP? np AVRy
jesli ktos ma jakis pomysl, albo doswiadczenia to chetnie poczytam

Re: labview a mikroprocki
: 23 gru 2005 17:43
autor: PMaj
cześć
W labview mozna programowac procesory - ale:
nie w standardowym labview tylko labview embedded
nie wszystkie - tylko 32-bitowe
wiecej na stronie ni.com
pozdrawiam
Re: labview a mikroprocki
: 23 gru 2005 21:40
autor: mgawlik
avr to raczej nie, predzej ARM czy jakies inne 32 bit. musisz zaopatrzyc sie w LV embeded (albo zakupic za okolo 40.000PLN) , w efekcie otrzymsz kod w C tego co napisales w LV. sam musisz sie zatroszczyc o ewentualna obsluge portow procesora ktory programujesz i wszystkie inne sprawy lacznie z tym skad wezmiesz dane do przetwarzania i co z nimi zrobisz.
w.g. mnie to dosc kuszaca perspektywa bo cale przetwarzanie sygnalow odpada ci z pracy programistycznej, a jak sie zapewne domyslasz, napisanie chocby poprawnie dzialajacego filtru bywa uciazliwe. poza tym po co wywazac otwarte drzwi skoro i tak ktos to napisal. jednak dobra znajomosc procesora docelowego jest niezbedna.
Re: labview a mikroprocki
: 25 gru 2005 11:47
autor: Gość
hmmm to chyba raczej łatwiej mi napisać program w Bascomie ;-)
a swoją drogą przekonuję się coraz bardziej jak ogromne możliwości drzemią w LV ;-)
pozdrawiam
Re: labview a mikroprocki
: 28 gru 2005 11:44
autor: mgawlik
nie nie, tylko nie bascom ! to nie ma sensu , w bascomie jest wiecej bledow niz ci sie zdaje, szczegolnie w bardziej zaawansowanych funkcjach. lepiej nauczyc sie C i napisac cos w Keilu jesli juz.
swoja droga, uwazam, ze przyszlosc tkwi jednak w rzeczach podobnych do LV. teraz liczy sie szybkosc tworzenia aplikacji a nie optymalnosc kodu. no, moze poza bardzo specyficznymi , niszowymi przypadkami.
Re: labview a mikroprocki
: 28 gru 2005 14:54
autor: Mikrobi
Odnośnie C (np. Keil'a) - racja. Sugerował bym jednak (pewnie nie tylko ja ;) ) zacząć od asemblera. Zrozumieć podstawy techniki cyfrowej i podstawy działania procesora.
Pewnie za dużo wymagam ;)
Co do optymalności kodu - w chwili kiedy bedzie wiele środowisk operujących w kodzie graficznym - a można zakładać że tak niedługo (?) będzie - optymalizacja kodu również będzie atutem.
Re: labview a mikroprocki
: 03 sty 2006 09:06
autor: mgawlik
pozwole sobie miec inne zdanie niz szanowny przedpiśca
prawde mowiac nie widze potrzeby rozwlekanai sie nad assemblerem jesli mam jezyk wysokiego poziomu. bo po co ? assembler jest nieoceniony wtedy gdy trzeba napisac cos bardzo szybkiego, bardzo optymalnego lub wykonujacego sie w scisle okreslonym czasie. dobre opanowanie Keila praktycnie calkowicie uwalnia od koniecznosci stosowania assemblera. oczywiscie, jesli chce sie napisac cos na konkretny uC no to wypadalo by sie zaznajomic z mozliwosciami ktore oferuje, bo widywalem projekty odtwarzaczy MP3 na uC '51

i potem byl lament ze ie dziala

Re: labview a mikroprocki
: 03 sty 2006 14:48
autor: guthar
jestem podobnego zdania co mój przedmówca ;)
Ja z kolei zwróciłbym uwagę na SDCC, które nie jest trudne a w późniejszym czasie po opanowaniu podstaw daje duże możliwości użytkownikowi (posiada wiele bibliotek już napisanych i do ściągnięcia), nie ma też tak jak w Keil'u ogranicznika do 2 kB kodu.