Strona 2 z 2
Re: Całkowanie, pochodne w czasie rzeczywistym
: 20 maja 2007 11:27
autor: Mikrobi
Wybacz brak precyzji w pytaniu.
Rozdzielczości monitora.
Re: Całkowanie, pochodne w czasie rzeczywistym
: 20 maja 2007 18:16
autor: Tutenhamon
aha

wiec mam 1920x1200. A jakie to ma znaczenie?
Re: Całkowanie, pochodne w czasie rzeczywistym
: 21 maja 2007 09:24
autor: Mikrobi
Diagram ma 2124x989, panel 2207x1365.
Na moim starym monitorze NEC mam ustawione 1280x1024 - nie mieści się ani diagramn ani panel.
Stąd pytanie i owszem, tak, wiem że są już Duże Monitory o Dużej Rozdzielczości ;).
Do rzeczy diagram wymaga uporządkowania. Nie jest to przytyk, tylko rada kolegi o - jak przypuszczam - nieco większym doświadczeniu
uporządkowany i spójny diagram prościej sie debaguje.
Zwłaszcza po powrocie do tematu po tygodniu lub więcej czasu.
Bardziej konkretnie: sekwencja plaska Fourier seriers jest niepotrzebna -
sekwencja plaska
po prawej stronie sekwencji Stabilization of height kryje pod sobą przewody, sekwencja plaska The mean flow rate jest niepotrzebna
Całość sugeruję zrobić jednak na zwykłej pętli while z funkcją wait, chyba że to modul pracujący pod RT lub FPGA - dla windowsów to kod nadmiarowy. ExpressVI Elapsed Time raczej też zastąpil bym prostszym rozwiązaniem.
To pierwsze sugestie - poddaję pod twoją rozwagę.
Re: Całkowanie, pochodne w czasie rzeczywistym
: 21 maja 2007 09:31
autor: Mikrobi
vugie pisze: IMO Wait Until Milisecond Multiple tego nie gwarantuje - głupie kręcenie kółkiem myszki generuje lagi.
Ta funkcja czeka do pojawienia się w tikach procesora wielokrotności zadanej wartości wejściowej - właściwym rozwiązaniem będzie
Wait
vugie pisze:Trzecie primo: to już Mikrobi ci powie...
Howgh! 8)
Re: Całkowanie, pochodne w czasie rzeczywistym
: 21 maja 2007 09:33
autor: vugie
A mi nie chodziło o to, żeby używać pętli czasowej, tylko żeby mierzyć czas na początku i na końcu każdej iteracji i różnicę podawać jako chwilowy krok całkowania (w zasadzie wystarczy tylko na początku + shift register).
I to, co pisałem wcześciej - użycie kilku bloków całkowania point by point w jednym vi, ale oddzielonych strukturalnie pachnie mi błędami.
Mikrobi: WUMM miałoby sens pod warunkiem, że byłaby gwarancja, że całość pętli wykona się w czasie krótszym niż argument tego bloku. Wtedy każda iteracja trwałaby dokładnie tyle samo. Ale 0.1 s to na tyle krótki czas, że obsługa interfejsu może czasem zająć dłużej.
Re: Całkowanie, pochodne w czasie rzeczywistym
: 21 maja 2007 09:46
autor: Tutenhamon
Hmmm, dzięki za odpowiedz. Dzięki za rady, to jest cześć robocza. Próbuje przenieść wszystko co zrobiłem w Symulinku do Labview ale mam trochę problemy i dlatego taki bałagan:)
Teraz ja spróbuje bardziej konkretnie:)
- Funkcje Fourier series używam do podania sygnału, który chce uzyskać. Czasami jest on skomplikowany a ciąg furiera potrafi to ładnie opisać.
Funkcja The mean flow rate będzie służyła do nastawienia średniego przepływu na pompie, więc muszę ją mieć.
Do reszty postaram się dostosować:)
Zauważyłem jedno. Wszystko pięknie chodzi, tzn. poszczególne części programu ale jak połączę je wszystko całość i pojawi się feedback node to zaczyna się kaszana:/ I tylko mogę znaleźć rozwiązanie dla dt=100ms a reszta pada:/
Re: Całkowanie, pochodne w czasie rzeczywistym
: 21 maja 2007 09:46
autor: Mikrobi
Do uchwycenia czasu powinna wystarczyć funkcja Tick Count i tak jak piszesz vugie shift register pętli while.
Re: Całkowanie, pochodne w czasie rzeczywistym
: 21 maja 2007 10:04
autor: Tutenhamon
Sprawdziłem to i różnica ta jest praktycznie stała nic się nie zmienia. Można to zrobić również w pętli czasowej actual start (i) and actual end (i-1). Te same rezultaty. Więc problem musi być gdzieś indziej.
Re: Całkowanie, pochodne w czasie rzeczywistym
: 31 maja 2007 07:30
autor: Tutenhamon
Sprawdziłem jeszcze raz i po zmieniałem jak pisaliście nic się nie zmieniło. Rozwiązanie mogę znaleźć tylko dla dt=100 nie mogę tego zawęzić:( Może jakieś inne uwagi?