Witam,
Jestem nowa w środowisku Labview więc proszę o wyrozumiałość.
Mam do dyspozycji cRIO , Mitsubishi serwowzmacniacz MR-J3-20A oraz serwonapęd Mitsubishi AC HF-MP23. Serwonapęd poprzez taśmę zębatkową ma wypychać cyklicznie tłok na określoną odległość z określoną częstotliwością.
Moje pytanie brzmi czego jeszcze mi potrzeba żeby tak to działało? Znalazłam taki artykuł http://www.ni.com/pdf/manuals/373384a.pdf i zastanawiam się czy do takiego sterowania jak w moim przypadku konieczne jest posiadanie modułów ni9512 oraz ni9930 czy są jakieś alternatywy?
Proszę o jakieś podpowiedzi jak z poziomu labview sterować silnikiem AC żeby uzyskać cykliczne sterowanie dwukierunkowe.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
Mitsubishi serwo AC - sterowanie tłoka
-
- Posty: 641
- Rejestracja: 31 gru 2010 01:36
- Wersja środowiska: LabVIEW 2017
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mitsubishi serwo AC - sterowanie tłoka
To zacznijmy od tego, czego w ogóle potrzebujesz. Zapomnij o LabVIEW, o cRIO, o jakiś modułach motion - i zastanów się najpierw, czego potrzebujesz w oderwaniu od jakiegokolwiek środowiska programowania (jakie sygnały - cyfrowe, analogowe, jakiś protokół komunikacji? jakie poziomy napięć? jakie częstotliwości?). Serwo podepniesz pewnie bezpośrednio do wzmacniacza i będziesz tylko z nim rozmawiał, więc samo serwo pomijam. Ale ten MR-J3-20A ma 400 stron dokumentacji i jest jakimś kombajnem, więc musisz się określić jasno, czego Ci brakuje, żeby osiągnąć cel.
Mitsubishi serwo AC - sterowanie tłoka
Ok, w takim razie postaram się jakoś określić, choć niebardzo wiem czy w ogóle dobrze kombinuję. Z tego co udało mi się z tej dokumentacji wygrzebać to ten MR-J3-20A działa jako przetwornik C/A, czyli potrzebuję wysterować go sygnałem cyfrowym o zadanej amplitudzie oraz częstotliwości. Powiedzmy, że napięcie +/-10V. W dokumentacji jako sposoby sterowania servo-wzmacniaczem są wypisane sinusoidalny PWM oraz sterowanie prądowe. Największy mój problem jest taki, że to mój pierwszy projekt na silniku AC i nie mam pomysłów nawet jak zmienić kierunek obrotu silnika.
Ostatecznie miałoby to wyglądać tak, że silnik przesuwa tłok według krzywej sinusoidalnej powodując wyrzut płynu a następnie go cofa, całość z regulacją od 40 do 200 takich cykli na minutę, dodatkowo możliwość regulacji wychyłu tłoka. Ale na dzień dzisiejszy zadowolę się po prostu cykliczną praca w prawo lewo.
Ostatecznie miałoby to wyglądać tak, że silnik przesuwa tłok według krzywej sinusoidalnej powodując wyrzut płynu a następnie go cofa, całość z regulacją od 40 do 200 takich cykli na minutę, dodatkowo możliwość regulacji wychyłu tłoka. Ale na dzień dzisiejszy zadowolę się po prostu cykliczną praca w prawo lewo.