LabVIEW Arena - założenia
-
- Administrator
- Posty: 1315
- Rejestracja: 30 lip 2003 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2015
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
LabVIEW Arena - założenia
Jest coś takiego jak LabVIEW Robotics. Nowszy zaproponował mi że można użyć wstępnie jako podstawa do stworzenia areny przykładu z demo walki robotów, wycinając oczywiście wszystkie VIje, które są powiązane z LV Robotics, a tworząc własne, jako baza do przyszłych konkurencji.
Może przy okazji wymyślimy jakieś konkurencje ? To pozwoli nam lepiej przygotować arenę
Może coś takiego:
- labirynt - w ilu krokach znajdzie wyjście
- walka VIjów, są szybkie lub silne (coś ala walka robotów) - w zależności od wybranego typu zawodnika każdy ma swój sposób na działanie - zdobyć twierdzę przeciwnika
- sudoku - rozwiązanie planszy
- ??? - dopisujcie propozycje do listy i zmieniajcie listę (komentarze mile widziane
Może przy okazji wymyślimy jakieś konkurencje ? To pozwoli nam lepiej przygotować arenę
Może coś takiego:
- labirynt - w ilu krokach znajdzie wyjście
- walka VIjów, są szybkie lub silne (coś ala walka robotów) - w zależności od wybranego typu zawodnika każdy ma swój sposób na działanie - zdobyć twierdzę przeciwnika
- sudoku - rozwiązanie planszy
- ??? - dopisujcie propozycje do listy i zmieniajcie listę (komentarze mile widziane
- Nowszy
- Posty: 504
- Rejestracja: 30 maja 2008 08:33
- Wersja środowiska: LabVIEW 2011
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
LabVIEW Arena - założenia
No dobra, improwizuję:
- każdy robot ma 3 parametry:
- szybkość (liczba pól/turę)
- siła (ile 'punktów') zadaje atakiem
- wytrzymałość (ile punktów ataku może wytrzymać)
- w każdej turze każdy robot może zaatakować lub się ruszyć
- na planszy są pola specjalne (leczenie, silniejszy atak..)
No i na tym skończyły się moje pomysły na teraz Trzeba to jakoś zbalansować żeby to zdolności programistyczne miały znaczenie.. Jakieś pomysły?
- każdy robot ma 3 parametry:
- szybkość (liczba pól/turę)
- siła (ile 'punktów') zadaje atakiem
- wytrzymałość (ile punktów ataku może wytrzymać)
- w każdej turze każdy robot może zaatakować lub się ruszyć
- na planszy są pola specjalne (leczenie, silniejszy atak..)
No i na tym skończyły się moje pomysły na teraz Trzeba to jakoś zbalansować żeby to zdolności programistyczne miały znaczenie.. Jakieś pomysły?
Pozdrawiam, Maciek Antonik
Edu4Industry
Edu4Industry
-
- Administrator
- Posty: 1315
- Rejestracja: 30 lip 2003 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2015
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
LabVIEW Arena - założenia
No dobre podejście.
Na te trzy parametry można przydzielić np. 9 punktów. Od programisty zależy jaką strategię założy czy więcej obierze na wytrzymałość, siłę czy szybkość. Dzięki temu jeszcze można optymalizować algorytm.
Na te trzy parametry można przydzielić np. 9 punktów. Od programisty zależy jaką strategię założy czy więcej obierze na wytrzymałość, siłę czy szybkość. Dzięki temu jeszcze można optymalizować algorytm.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 31 mar 2008 11:24
- Wersja środowiska: LabVIEW 2009
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
- Kontakt:
Re: LabVIEW Arena - założenia
Witam wszystkich.
Chciałbym odświeżyć temat LabVIEW Areny.
Kontynuując pomysł Nowszego chciałem zaproponować coś, co przypomina grę ROBOCODE.
W największym skrócie o ROBOCODE:
- na arenie 2D o określonych wymiarach walczą wirtualne roboty-czołgi napisane w języku JAVA (a od pewnego czasu również w .NET);
- każdy robot ma obrotowe działko (do strzelania), obrotowy radar (do wykrywania innych robotów) i sam może się obracać w prawo i lewo oraz poruszać do przodu i do tyłu;
- zachowanie robota opisuje jego program składający się z pętli głównej i obsługi zdarzeń (np. zderzenie, wykrycie innego robota)
- rozgrywka podzielona jest na tury. Określone są limity na poszczególne akcje robota (obroty, poruszanie się, strzelanie itd.), jakie może wykonać w jednej turze.
- trafienie przez przeciwnika, zderzenie z nim lub z krawędzią areny skutkuje zwiększaniem uszkodzeń, co w ostateczności kończy się dla robota wylądowaniem na wirtualnym cmentarzysku robotów .
- powyższe punkty nie opisują jednego: dużo strzelania, dużo uciekania czyli radochy po pachy
Przykładowy program robota:
Więcej informacji na stronie projektu:
http://robocode.sourceforge.net/
oraz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Robocode
Projekt jest rozwijany już od kilku lat, istnieje ranking robotów w różnych kategoriach. Powstały podobne projekty oraz porty na inne języki programowania (Ruby, Python).
Co sądzicie o stworzeniu podobnej platformy bądź portu Robocode dla LabVIEW (np. RoboVIEW)?
Myślę, że takie zawody zaangażowały by nawet początkujących programistów LabVIEW działając podświadomie na prehistoryczny instynkt łowcy .
Chciałbym odświeżyć temat LabVIEW Areny.
Kontynuując pomysł Nowszego chciałem zaproponować coś, co przypomina grę ROBOCODE.
W największym skrócie o ROBOCODE:
- na arenie 2D o określonych wymiarach walczą wirtualne roboty-czołgi napisane w języku JAVA (a od pewnego czasu również w .NET);
- każdy robot ma obrotowe działko (do strzelania), obrotowy radar (do wykrywania innych robotów) i sam może się obracać w prawo i lewo oraz poruszać do przodu i do tyłu;
- zachowanie robota opisuje jego program składający się z pętli głównej i obsługi zdarzeń (np. zderzenie, wykrycie innego robota)
- rozgrywka podzielona jest na tury. Określone są limity na poszczególne akcje robota (obroty, poruszanie się, strzelanie itd.), jakie może wykonać w jednej turze.
- trafienie przez przeciwnika, zderzenie z nim lub z krawędzią areny skutkuje zwiększaniem uszkodzeń, co w ostateczności kończy się dla robota wylądowaniem na wirtualnym cmentarzysku robotów .
- powyższe punkty nie opisują jednego: dużo strzelania, dużo uciekania czyli radochy po pachy
Przykładowy program robota:
Kod: Zaznacz cały
public class SimpleRobot extends Robot
{
// run: zachowanie robota
public void run() {
while(true) {
ahead(100); // do przodu
turnGunRight(360); // obróć działko
back(100); // do tyłu
turnGunRight(360); // obróć działko
}
}
// onScannedRobot: Inny robot w zasięgu
public void onScannedRobot(ScannedRobotEvent e) {
fire(1); // strzelaj!!!
}
}
Więcej informacji na stronie projektu:
http://robocode.sourceforge.net/
oraz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Robocode
Projekt jest rozwijany już od kilku lat, istnieje ranking robotów w różnych kategoriach. Powstały podobne projekty oraz porty na inne języki programowania (Ruby, Python).
Co sądzicie o stworzeniu podobnej platformy bądź portu Robocode dla LabVIEW (np. RoboVIEW)?
Myślę, że takie zawody zaangażowały by nawet początkujących programistów LabVIEW działając podświadomie na prehistoryczny instynkt łowcy .
-
- Administrator
- Posty: 1315
- Rejestracja: 30 lip 2003 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2015
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
LabVIEW Arena - założenia
To może połączymy to z toolkitem vugiego i będziemy mieli obiekty w 3D z fizyką między nimi
Re: LabVIEW Arena - założenia
Dokładnie o tym samym pomyślałem.Myśle że to bardzo dobry pomysł.Co do samych założeń w sensie samej rozgrywki to myslałem raczej o dwóch drużynach powiedzmy po 2,3 roboty grających w piłke.Chociaż pomysł z walkami też jest całkiem fajny.Myśle też żeby na pierwszy raz wybraz propozycje możliwie najprostszą, żeby cokolwiek ruszyć.
- ky3orr
- Posty: 149
- Rejestracja: 10 gru 2006 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 8.6
- Lokalizacja: Siechnice
- Kontakt:
LabVIEW Arena - założenia
o jaki toolkicie Vugiego mowa?
-
- Administrator
- Posty: 1315
- Rejestracja: 30 lip 2003 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2015
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
LabVIEW Arena - założenia
ky3orr, nie było ciebie na spotkaniu to nie wiesz.
Widać nie czytałeś kto wygrał konkurs - wstydź się.
Widać nie czytałeś kto wygrał konkurs - wstydź się.
- ky3orr
- Posty: 149
- Rejestracja: 10 gru 2006 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 8.6
- Lokalizacja: Siechnice
- Kontakt:
LabVIEW Arena - założenia
bogdani wyknułem, że na PLUGu coś musiało być, ponieważ takie oczywiste to w tym temacie
niestety nie dojechałem ponieważ ostatnio miałem kilka wyjazdów do wawy za własne i po prostu budżet poszedł w malinizę
tak czy siak żałuję i to ogromnie - mea culpa
niestety nie dojechałem ponieważ ostatnio miałem kilka wyjazdów do wawy za własne i po prostu budżet poszedł w malinizę
tak czy siak żałuję i to ogromnie - mea culpa