Niewygodny temat
- jogurt_owocowy
- Posty: 1317
- Rejestracja: 30 lis 2004 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2015
- Lokalizacja: Kraków
Niewygodny temat
Ja w sprawie tego wątku.
Nie wiem jak Wam, ale mi takie ucinanie dyskusji nie kojarzy się dobrze, a usuwanie linka do edukacyjnego (!) viaja jest trochę śmieszne (już pomijając to, że jeśli ktoś ma trochę oleju w głowie i chce zabezpieczyć viaja hasłem to ustawi trzydziestoliterowe hasło, które można łamać tym viajem z linka do emerytury naszych prawnuków).
W czym niby temat miałby być niebezpieczny? Komu miałyby grozić te konsekwencje prawne? Własnie taki zamknięty temat jest niebezpieczny, bo jest wodą na młyn dla takich nieuczciwych zleceniodawców, o których tu mowa. Brawo Sławek za odwagę poruszenia nieprzyjemnego tematu i napisanie prawdy prosto w oczy. Czytają to chyba w końcu ludzie dorośli, którzy rozumieją, że bezprawne wykorzystanie czyjejś pracy może mieć nieprzyjemne konsekwencje i mają tego świadomość, ale od kiedy mówienie o tym jest zakazane prawnie?
Napisanie szczerej prawdy, nawet nieprzyjemnej zawsze jest lepsze, niż zamykanie komukolwiek ust. Kiedyś na LAVIE pojawił się człowiek z NI i robił wywiad wśród tamtejszej społeczności, co najbardziej cenią sobie w LAVIE. Jednym z pierwszych argumentów jakie pojawiły się wśród odpowiedzi była wolność wypowiedzi, której brakuje na forach NI (vide Scripting, XNodes, temat tych haseł pewnie też podpadłby tam pod cenzurę). I nic dziwnego, bo nie ma nic gorszego, niż pisanie czegoś na forum zastanawiając się, czy to "przejdzie".
Zapraszam do dyskusji.
Nie wiem jak Wam, ale mi takie ucinanie dyskusji nie kojarzy się dobrze, a usuwanie linka do edukacyjnego (!) viaja jest trochę śmieszne (już pomijając to, że jeśli ktoś ma trochę oleju w głowie i chce zabezpieczyć viaja hasłem to ustawi trzydziestoliterowe hasło, które można łamać tym viajem z linka do emerytury naszych prawnuków).
W czym niby temat miałby być niebezpieczny? Komu miałyby grozić te konsekwencje prawne? Własnie taki zamknięty temat jest niebezpieczny, bo jest wodą na młyn dla takich nieuczciwych zleceniodawców, o których tu mowa. Brawo Sławek za odwagę poruszenia nieprzyjemnego tematu i napisanie prawdy prosto w oczy. Czytają to chyba w końcu ludzie dorośli, którzy rozumieją, że bezprawne wykorzystanie czyjejś pracy może mieć nieprzyjemne konsekwencje i mają tego świadomość, ale od kiedy mówienie o tym jest zakazane prawnie?
Napisanie szczerej prawdy, nawet nieprzyjemnej zawsze jest lepsze, niż zamykanie komukolwiek ust. Kiedyś na LAVIE pojawił się człowiek z NI i robił wywiad wśród tamtejszej społeczności, co najbardziej cenią sobie w LAVIE. Jednym z pierwszych argumentów jakie pojawiły się wśród odpowiedzi była wolność wypowiedzi, której brakuje na forach NI (vide Scripting, XNodes, temat tych haseł pewnie też podpadłby tam pod cenzurę). I nic dziwnego, bo nie ma nic gorszego, niż pisanie czegoś na forum zastanawiając się, czy to "przejdzie".
Zapraszam do dyskusji.
-
- Posty: 383
- Rejestracja: 17 lis 2006 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2009
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Niewygodny temat
Popieram obiema ręcami
Nawet nie zauważyłem, że ten link zniknął, a VI był faktycznie pouczający. Zamieściłem go, bo program wykorzystuje mechanizmy standardowo oferowane przez LV i udokumentowane i sam w sobie nie jest niczym złym. Zresztą jest do wygooglania w pół minuty.
Nie ma sensu zakrywać młotków na półce w sklepie tylko dlatego, że młotkiem można kogoś uszkodzić.
Nawet nie zauważyłem, że ten link zniknął, a VI był faktycznie pouczający. Zamieściłem go, bo program wykorzystuje mechanizmy standardowo oferowane przez LV i udokumentowane i sam w sobie nie jest niczym złym. Zresztą jest do wygooglania w pół minuty.
Nie ma sensu zakrywać młotków na półce w sklepie tylko dlatego, że młotkiem można kogoś uszkodzić.
-
- Administrator
- Posty: 1315
- Rejestracja: 30 lip 2003 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2015
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Niewygodny temat
Nie spodziewałem się tak szybkich komentarzy.
W celu uniknięcia kolejnych batów i porównań pozwolę sobie na małe wyjaśnienie.
Temat został zamknięty na prośbę Sławka, który dzielnie próbował walczyć z niesprawiedliwością i nie będę ukrywał, że również mu starałem się pomóc. Popieram go w 100%. Jednakże, muszę mieć na względzie to iż jako właściciel serwisu mogę czasem być posądzony o publikację treści nie zawsze zgodnych z prawem. Prawnicy są sprytni, a duże firmy mają na nich kasę. Ja nie znam tak prawa, a tym bardziej nie mam kasy, a jak wiecie nieznajomość prawa nie upoważnia do jego łamania. Jak wiecie w Polsce prawo na nadąża czasem za technologią (choćby ostatni wyrok Sądu Najwyższego w sprawie rejestracji strony jako dziennika ), więc lepiej nie ryzykować.
Właśnie dlatego po konsultacjach postanowiłem usunąć odnośnik (jak ktoś będzie dział to i tak znajdzie plik).
Jak chcecie to możemy o tym podyskutować, ale nie w tym dziale i tym wątku.
bogdani
W celu uniknięcia kolejnych batów i porównań pozwolę sobie na małe wyjaśnienie.
Temat został zamknięty na prośbę Sławka, który dzielnie próbował walczyć z niesprawiedliwością i nie będę ukrywał, że również mu starałem się pomóc. Popieram go w 100%. Jednakże, muszę mieć na względzie to iż jako właściciel serwisu mogę czasem być posądzony o publikację treści nie zawsze zgodnych z prawem. Prawnicy są sprytni, a duże firmy mają na nich kasę. Ja nie znam tak prawa, a tym bardziej nie mam kasy, a jak wiecie nieznajomość prawa nie upoważnia do jego łamania. Jak wiecie w Polsce prawo na nadąża czasem za technologią (choćby ostatni wyrok Sądu Najwyższego w sprawie rejestracji strony jako dziennika ), więc lepiej nie ryzykować.
Właśnie dlatego po konsultacjach postanowiłem usunąć odnośnik (jak ktoś będzie dział to i tak znajdzie plik).
Jak chcecie to możemy o tym podyskutować, ale nie w tym dziale i tym wątku.
bogdani
- jogurt_owocowy
- Posty: 1317
- Rejestracja: 30 lis 2004 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2015
- Lokalizacja: Kraków
Re: Niewygodny temat
Niemówienie o niesprawiedliwości chyba nie jest najlepszym sposobem walki z nią. Poza tym, co za problem otworzyć nowy temat?Temat został zamknięty na prośbę Sławka
Jeśli idzie o te kwestie prawne, to ja rozumiem, że czasem można mieć wątpliwości, ale nie ma co popadać w paranoję. Też się na prawie nie znam, ale jest jasnym, że dyskutowanie o czymkolwiek (nawet o przestępstwie) to nie przestępstwo (przynajmniej na razie). Poza tym, jak ktoś będzie mieć zastrzeżenia do treści na stronie, to zapewne poprosi o ich usunięcie zanim wytoczy działa - wtedy się, bogdani, będziesz zastanawiał. Nie ma co popadać niepotrzebnie w panikę, chociaż obecna sytuacja polityczna, rzeczywiście może rodzić manie prześladowcze
:?
Odnośnie tego nieszczęsnego linka:
1. Skoro w VI Serverze jest udostępniony taki mechanizm, to na pewno ktoś z NI pomyślał o wykorzystaniu go w taki właśnie sposób i uznał, że nie jest to "zagrożeniem".
2. Skoro taki macher jak Aivaliotis (jeśli dobrze pamiętam) umieszcza ten programik na swojej stronie, to podać do niego linka to nie grzech.
Pozdrawiam
PS. To nie żadne baty, tylko życzliwe sugestie
Re: Niewygodny temat
Jogurcie: czy wyobrażasz sobie na grupie dyskusyjnej pl.misc.samochody pytanie typu "jak włamać się co Citroena C5" ?
Pytanie o łamanie VIja zabezpieczonego hasłem jest pytaniem tego typu.
Co do LabVIEW skryptowego na forum Ni jest to jak kiedyś wspominałem narzędzie wewnętrzne wykorzystywane w testach oprogramowania przez inżynierów tworzących nowe wersje środowiska.
Sposób jego aktywacji został wykradzony z NI i upowszechniony. Tak to niestety trzeba nazwać. Trudno się zatem dziwić, że tego tematu nie porusza się na forach NI.
Podobnie jest o ile mi wiadomo z XNode. Nie rozumiem zatem twojego zdziwienia brakiem wypowiedzi na forum NI.
Aivaliotis i Kring stworzyli OpenG Commandera i nie tylko. Ich działalność nie ograniczyła się do VIja łamiącego hasła.
Pytanie o łamanie VIja zabezpieczonego hasłem jest pytaniem tego typu.
Co do LabVIEW skryptowego na forum Ni jest to jak kiedyś wspominałem narzędzie wewnętrzne wykorzystywane w testach oprogramowania przez inżynierów tworzących nowe wersje środowiska.
Sposób jego aktywacji został wykradzony z NI i upowszechniony. Tak to niestety trzeba nazwać. Trudno się zatem dziwić, że tego tematu nie porusza się na forach NI.
Podobnie jest o ile mi wiadomo z XNode. Nie rozumiem zatem twojego zdziwienia brakiem wypowiedzi na forum NI.
Aivaliotis i Kring stworzyli OpenG Commandera i nie tylko. Ich działalność nie ograniczyła się do VIja łamiącego hasła.
-
- Administrator
- Posty: 1315
- Rejestracja: 30 lip 2003 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2015
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Niewygodny temat
Nie napisałem, że to dobry sposób. Sam jestem przeciwny cenzurze. Jednak tamten wątek służył innemu tematowi i nie chcę, aby ta dyskusja toczyła się w nim. Tak jak napisałeś nie jest problemem założyć nowy wątek, co też zostało uczynione.jogurt_owocowy pisze: Niemówienie o niesprawiedliwości chyba nie jest najlepszym sposobem walki z nią. Poza tym, co za problem otworzyć nowy temat?
Super.jogurt_owocowy pisze: PS. To nie żadne baty, tylko życzliwe sugestie
Zanim jednak dyskusja się rozwinie zastanówmy się czego ona będzie dotyczyć: zamykania wątku niewygodnego czy też łamaniu kodów i praw autorskich.
Wiem, że nie wszystko da się rozgraniczyć i podzielić na czarne i białe, ale jak to mawiała jedna znana mi osoba, nie można być trochę w ciąży. Zdecydujmy się więc w którym kierunku podążymy z tą dyskusją.
bogdani
- jogurt_owocowy
- Posty: 1317
- Rejestracja: 30 lis 2004 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2015
- Lokalizacja: Kraków
Re: Niewygodny temat
Tak. Mało tego - są ludzie, którzy odpłatnie i legalnie świadczą usługi na tym właśnie polegające! Jeśli zatrzaśniesz przypadkiem klucz w samochodzie i zwrócisz się do kogoś takiego z prośbą o jego otwarcie jest ok. Jeśli poprosisz o otworzenie cudzego samochodu zapewne już ok nie będzie, ale to już będzie sprawa pomiędzy Tobą, a tym usługodawcą. Na pewno nie gazety, w której znalazłeś ogłoszenie o tego typu usługach. "Gazeta nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść ogłoszeń".czy wyobrażasz sobie na grupie dyskusyjnej pl.misc.samochody pytanie typu "jak włamać się co Citroena C5" ?
Bynajmniej mnie to nie dziwi. Ich forum - ich sprawa. Tak samo jak to forum jest sprawą bogdaniego, który może kasować wszystkie posty bez niczyjego pozwolenia. I co? I nic - jego sprawa. Może tylko mniej ludzi tu będzie zaglądać. (bogdani, nie bierz tego osobiście - tylko zwracam uwagę na taką kwestię). Pisałem tylko o tym, że użytkownicy LAVY cenią sobie, że nikt im postów nie kasuje i dlatego lubią swoje forum.Co do LabVIEW skryptowego na forum NI (...) Trudno się zatem dziwić, że tego tematu nie porusza się na forach NI (...) Nie rozumiem zatem twojego zdziwienia brakiem wypowiedzi na forum NI.
Chodziło mi o to, że skoro oni - "bogowie LV", "wzory do naśladowania" nie mają oporów w tych kwestiach, to najpewniej znaczy, że nie ma do tego powodów.Aivaliotis i Kring stworzyli OpenG Commandera i nie tylko. Ich działalność nie ograniczyła się do VIja łamiącego hasła.
Dla jasności Piszę tylko i wyłącznie o zamykaniu wątków. A tak już całkiem na marginesie: łamanie kodu do VIaja nie jest dla mnie tożsame z łamaniem praw autorskich.Zanim jednak dyskusja się rozwinie zastanówmy się czego ona będzie dotyczyć: zamykania wątku niewygodnego czy też łamaniu kodów i praw autorskich.
-
- Administrator
- Posty: 1315
- Rejestracja: 30 lip 2003 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2015
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Niewygodny temat
Skoro ten temat budzi tyle kontrowersji nie czuje się na siłach aby ograniczać ludzi w wypowiedzi. Temat zostanie odblokowany.
Co do kasowania postów, to jest to robione jako ostateczność i zwykle dotyczy to wypowiedzi rażąco naruszających regulamin, normy etyczne czy też prawo.
Co to forum LAVA to zostawię to bez komentarza.
bogdani
Co do kasowania postów, to jest to robione jako ostateczność i zwykle dotyczy to wypowiedzi rażąco naruszających regulamin, normy etyczne czy też prawo.
Co to forum LAVA to zostawię to bez komentarza.
bogdani
Re: Niewygodny temat
Jednak gubisz róznicę pomiędzy zatrzaśnięciem się kluczyków wewnątrz własnego samochodu a usilowaniem włamania do cudzego.jogurt_owocowy pisze:czy wyobrażasz sobie na grupie dyskusyjnej pl.misc.samochody pytanie typu "jak włamać się co Citroena C5" ?jogurt_owocowy pisze:Tak. Mało tego - są ludzie, którzy odpłatnie i legalnie świadczą usługi na tym właśnie polegające! Jeśli zatrzaśniesz przypadkiem klucz w samochodzie i zwrócisz się do kogoś takiego z prośbą o jego otwarcie jest ok. Jeśli poprosisz o otworzenie cudzego samochodu zapewne już ok nie będzie, ale to już będzie sprawa pomiędzy Tobą, a tym usługodawcą. Na pewno nie gazety, w której znalazłeś ogłoszenie o tego typu usługach. "Gazeta nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść ogłoszeń".
Nadal gubisz róznicę - LabVIEW skryptowe pojawilo się w wyniku przypominam: kradzieży informacji.jogurt_owocowy pisze:Bynajmniej mnie to nie dziwi. Ich forum - ich sprawa.Co do LabVIEW skryptowego na forum NI (...) Trudno się zatem dziwić, że tego tematu nie porusza się na forach NI (...) Nie rozumiem zatem twojego zdziwienia brakiem wypowiedzi na forum NI.
LAVA jest wartością nie tyle za "swobodę wypowiedzi" co za rzeczowość pytań i odpowiedzi. Obu elementów. Kwestia kasowania postów? Wybacz brutalnośc uświadomienia bezpośredniego - to również i tam się zdaża w podobnych sytuacjach. Ogólnie ujmując - procedura jest podobna jak ta, którą zastosował bogdani.jogurt_owocowy pisze:Pisałem tylko o tym, że użytkownicy LAVY cenią sobie, że nikt im postów nie kasuje i dlatego lubią swoje forum.
I nie wynika to z ogólnej, zapisanej gdzieś procedury. Ludzie, którzy pracując w LabVIEW zarabiają w ten sposób na życie poprostu szanują nie tylko pracę własną, ale również cudzą.
Dżentelen egriment, sam rozumiesz 8)
Napiszę o tym wprost, bo to jednak albo nie jest jawna informacja albo nie bierzesz jej pod uwagę:jogurt_owocowy pisze:Chodziło mi o to, że skoro oni - "bogowie LV", "wzory do naśladowania" nie mają oporów w tych kwestiach, to najpewniej znaczy, że nie ma do tego powodów.Aivaliotis i Kring stworzyli OpenG Commandera i nie tylko. Ich działalność nie ograniczyła się do VIja łamiącego hasła.
Champion podpisuje NDA:
folow the wiki jogurt i rozważ konsekwencje.
Sugeruję również przeczytać preambułę do Rasty Nails na LAVie.
Ogólnie, aby nie hermetyzować wypowiedzi i dla nie podążających za linkami.
Champion podpisuje NDA czyli "non-disclosure agreement (NDA), also called a confidential disclosure agreement ".
Championami są właśnie wspomnieni panowie: to tego dotyczy określenie jogurta
Wprost: podpisują - wyrażają - zgodę dochowania poufności."bogowie LV"
Jogurcie, Kolego Ze Stali, miej-że litość i przeczytaj post inicjalizujący i kolejne cicomoralesa i rozważ do czego chcial on zastosować tą metodę nad którą sie tak rozwodzisz.jogurt_owocowy pisze:Dla jasności Piszę tylko i wyłącznie o zamykaniu wątków. A tak już całkiem na marginesie: łamanie kodu do VIaja nie jest dla mnie tożsame z łamaniem praw autorskich.Zanim jednak dyskusja się rozwinie zastanówmy się czego ona będzie dotyczyć: zamykania wątku niewygodnego czy też łamaniu kodów i praw autorskich.
Cały czas wyraźnie rysuje sie dla mnie - a jak dla ciebie :?: wybacz to pytanie - granica miedzy otwieraniem własnego samochodu a włamaniem do cudzego.
-
- Administrator
- Posty: 1315
- Rejestracja: 30 lip 2003 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2015
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Niewygodny temat
Tu radzę uważać, bo nikt nikogo nie złapał za rękę.Mikrobi pisze: Jogurcie, Kolego Ze Stali, miej-że litość i przeczytaj post inicjalizujący i kolejne cicomoralesa i rozważ do czego chcial on zastosować tą metodę nad którą sie tak rozwodzisz.
bogdani
Re: Niewygodny temat
To mimo wszystko jest próba włamania z próbą mętnego dla nie wtajemniczonych - a takimi ludzmi tutaj są ludzie na forum- uzasadnienia.podwykonawca nie chce dać klucza do programu, którego jesteśmy właścicielem pomimo odpowiedniej umowy o tym, że mamy mieć dostęp do zródeł programu
Odbiór pracy - umowa o dzieło, umowa zlecenia - następuje według pewnych procedur. Jeśli ktoś tego nie dopilnował, to.... sorrry.
Pytanie zostalo postawione publicznie. I takie są rzeczowe tego konsekwencje. "Jak się włamać do C5, w zasadzie jest moja" Czym innym jest egzekucja prawna a tej jak wynika z cytatu nikt nie zasądził i piszący chce tego dochodzić samodzielnie.
Dziki Zachód skończył się 150 lat temu.
-
- Posty: 383
- Rejestracja: 17 lis 2006 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2009
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Niewygodny temat
Trochę się już pogubiłem czego w zasadzie spór dotyczy i czy w ogóle spór istnieje, bo pewno znowu rozchodzi się o definicje słów, ale przy okazji zapytam: czy używanie scripting i xnodes jest w jakikolwiek sposób nielegalne, albo chociaż niemoralne? Całkowicie poważnie pytam, żeby mi nikt tu ironii nie przypisywał...
Re: Niewygodny temat
Witam
Fajnie jest wywołać burzę! Dziki za zauważenie, choć nie chciałem pokazać, ze można kasować link, czy zamykać temat.
Poczytałem i takie mam skróty myślowe...
1. Broń nie zabija to ludzie używają ja do zabijania – ok. to rozdajmy każdemu po spluwie, będzie dziki zachód.
2. Jeśli Ciciomorales jest taki dobry to sam sobie powinien napisać te kody od początku. Wtedy będzie ok. z prawem i będzie miał moje uznanie.
Jeśli nie jest dobry to i tak coś spieprzy i będą wołać kogoś takiego jak ja....
A chyba nie jest bo od razu by to robił...
3. Nad moim projektem narobiłem się nie mało, a z metod zastosowanych jestem dumny.
To jak z samochodem ciężko na niego pracowałem i w końcu się dorobiłem. To mam nie denerwować się, że ktoś próbuje mi go ukraść?
4. Co do kasowania linków i blokowania stron: można nie kasować, opisywać co i jak łatwo złamać, podawać przykłady... SUPER!!! Tylko do czego to doprowadzi? LabView.pl stanie się encyklopedią dla hakerów, włamywaczy, kopalnią kodów, czyli tym co pewnie nie jeden z czytających (bez obrazy) zna z czasów kiedy z braku kasy na programy korzystał z nielegalnych wersji (oj starałem się jak najdelikatniej to powiedzieć) i na takich stronach właśnie szukał...
5. Za rękę nie złapałem może to i dobrze.... teraz musiałbym biegać po sądach i tracił bym czas... inne mam projekty ciekawsze i tych nie oddam tak łatwo...
6. Jak czytam, że ktoś zapłaci za program na zaliczenie bo ma zrobić, a się nie zna na programowaniu to zastanawiam się to ma być inżynier, który ma programować O ZGROZO w przyszłości systemy od których życie człowieka zależy (choćby zwykła sygnalizacja na skrzyżowaniu)?!
Sorki to z innej beczki..... ALE TEZ MNIE WNERWIA
OK. kończę
PS
Jeśli nie musicie to nie komentujcie tego co napisałem, mam dość użerania się z niekompetentnymi prawnikami, inżynierami co chcą się wykazać, a tak naprawdę nie znają się na własnych procesach (i informatyk pokazuje im ci i jak naprawdę jest), więc oszczędźcie mi konieczności riposty na Wasze zarzuty...
Fajnie jest wywołać burzę! Dziki za zauważenie, choć nie chciałem pokazać, ze można kasować link, czy zamykać temat.
Poczytałem i takie mam skróty myślowe...
1. Broń nie zabija to ludzie używają ja do zabijania – ok. to rozdajmy każdemu po spluwie, będzie dziki zachód.
2. Jeśli Ciciomorales jest taki dobry to sam sobie powinien napisać te kody od początku. Wtedy będzie ok. z prawem i będzie miał moje uznanie.
Jeśli nie jest dobry to i tak coś spieprzy i będą wołać kogoś takiego jak ja....
A chyba nie jest bo od razu by to robił...
3. Nad moim projektem narobiłem się nie mało, a z metod zastosowanych jestem dumny.
To jak z samochodem ciężko na niego pracowałem i w końcu się dorobiłem. To mam nie denerwować się, że ktoś próbuje mi go ukraść?
4. Co do kasowania linków i blokowania stron: można nie kasować, opisywać co i jak łatwo złamać, podawać przykłady... SUPER!!! Tylko do czego to doprowadzi? LabView.pl stanie się encyklopedią dla hakerów, włamywaczy, kopalnią kodów, czyli tym co pewnie nie jeden z czytających (bez obrazy) zna z czasów kiedy z braku kasy na programy korzystał z nielegalnych wersji (oj starałem się jak najdelikatniej to powiedzieć) i na takich stronach właśnie szukał...
5. Za rękę nie złapałem może to i dobrze.... teraz musiałbym biegać po sądach i tracił bym czas... inne mam projekty ciekawsze i tych nie oddam tak łatwo...
6. Jak czytam, że ktoś zapłaci za program na zaliczenie bo ma zrobić, a się nie zna na programowaniu to zastanawiam się to ma być inżynier, który ma programować O ZGROZO w przyszłości systemy od których życie człowieka zależy (choćby zwykła sygnalizacja na skrzyżowaniu)?!
Sorki to z innej beczki..... ALE TEZ MNIE WNERWIA
OK. kończę
PS
Jeśli nie musicie to nie komentujcie tego co napisałem, mam dość użerania się z niekompetentnymi prawnikami, inżynierami co chcą się wykazać, a tak naprawdę nie znają się na własnych procesach (i informatyk pokazuje im ci i jak naprawdę jest), więc oszczędźcie mi konieczności riposty na Wasze zarzuty...
Pozdrawiam
Slawek
Slawek
Re: Niewygodny temat
O Mikrobi mnie wyprzedził z dzikim zachodem....
za długo sprawdzałem ortografię...
Może to jak z KALIM?
Kali ukraść to dobrze, ale Kalemu ukraść to źle!
za długo sprawdzałem ortografię...
Może to jak z KALIM?
Kali ukraść to dobrze, ale Kalemu ukraść to źle!
Pozdrawiam
Slawek
Slawek
-
- Posty: 383
- Rejestracja: 17 lis 2006 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2009
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Niewygodny temat
Tylko jedno:
Warto wiedzieć, że jest i jak działa, chociażby żeby wiedzieć jak się przed nią zabezpieczyć. I jest najzwyczajniej w świecie CIEKAWA.
Nie, ale nie udawajmy, że jej nie ma. "A co tam tato chowasz za plecami?" "...a nic... jakiś kawałek metalu wypadł mi z nogawki..."Slawek_ZG pisze: 1. Broń nie zabija to ludzie używają ja do zabijania – ok. to rozdajmy każdemu po spluwie, będzie dziki zachód.
Warto wiedzieć, że jest i jak działa, chociażby żeby wiedzieć jak się przed nią zabezpieczyć. I jest najzwyczajniej w świecie CIEKAWA.