Polskie Centrum LabVIEW

Witam, napisałem prostą aplikację w LabView, która umożliwia detekcję obiektu na torze składającym się z kilku fragmentów. Każdy fragment toru został zaznaczony jako osoby ROI dzięki czemu uzyskuję informację w którym z nich aktualnie znajduję się obiekt. Aplikacja nie działa jednak dobrze, informacja o obiekcie znika i pojawia się losowo. Wszystko działało dobrze, gdy zdefiniowany był jeden obszar zainteresowania, jednak gdy pojawi się ich kilka program "wariuje". Do obsługi wizji wykorzystałem bloczek vision acquisition oraz kilka bloczków vision assistant w których określone są inne ROI procesu. Domyślam się, że problem polega na tym, że po przechwyceniu obrazu wszystkie bloczki vision assitant pracują równolegle i pomimo, że bloczków jest kilka to operacje wykonywane są przez jeden program. Proszę o pomoc czy dobrze myślę oraz o pomoc w rozwiązaniu problemu. Myślałem o dwóch rozwiązywaniach: 1. Wykonywaniu kodu sekwencyjnie. 2. Użycie pojedynczych bloczków a nie całego "vision assitant", tj: osobny blok do wyznaczenia roi, detekcji po wzorze itp.

Pozdrawiam.

Pooookaż kooood...

Problem rozwiązany. Przy korzystaniu z kilku bloczków "vision assistant" konieczne jest użycie dla każdego z osobna "IMAQ Dispose VI".

Problem jednak nadal występuje, mimo, że na wszystkie bloczki vision assistant podawany jest sygnał prosto z "kamery" to w bloczku który np. nie ma wykonywanej operacji maski, jest ona nakładana ponieważ w innym wykonana jest ta operacja. Proszę o pomoc.

Ten fioletowy kabel, którym leci obrazek (typ IMAQ Image), to referencja. To oznacza, że wszystkie bloczki Vision Assistant operują faktycznie na jednym i tym samym obrazie. Trzeba ten obrazek skopiować - zobacz:

Dziękuje serdecznie, gdy tylko będę miał możliwość wypróbuje zaproponowane rozwiązanie.