Odwzorowanie działania obiektu rzeczywistego

Tematy związane z LabVIEW FPGA oraz programowaniem układów.
krakers88
Posty: 4
Rejestracja: 11 wrz 2009 17:08
Kontakt:

Odwzorowanie działania obiektu rzeczywistego

Post autor: krakers88 »

Witam to mój pierwszy temat także z góry przepraszam jeżeli coś jest nie tak.
Przechodząc do meritum sprawy otóż mam do dyspozycji kartę fpga dokładnie PCI-7831R, dostałem za zadanie zbadać czy z jej pomocą w środowisku LabView można zasymulować działanie jakiegoś elementu rzeczywistego np. stworzyć model matematyczny silnika elektrycznego DC, po zapoznaniu się z dostępnymi funkcjami w module fpga wydaje mi się, że to ślepa uliczka. Moi "zleceniodawcy" pokładają nadzieję w tym, że LabView fpga module to alternatywa dla programowania w VHDL. W związku z tym zwracam się do was z pytaniem czy opisany powyżej pomysł ma racje bytu i czy ogólnie z założenia LabView fpga module jest jakimś substytutem programowania karty w języku VHDL?
Awatar użytkownika
Nowszy
Posty: 504
Rejestracja: 30 maja 2008 08:33
Wersja środowiska: LabVIEW 2011
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Odwzorowanie działania obiektu rzeczywistego

Post autor: Nowszy »

Czesc

Witamy na forum!

Odpowiedź na twoje pytanie brzmi: TAK da się, pytanie tylko po co. Czy FPGA zapewni ci jakieś przewagi nad 'zwykłym procesorem'? Będzie to jakiś na tyle skomplikowany model, że zwykły procesor sobie nie poradzi i chcesz wykorzystać możliwości programowania równoległego w FPGA?

Jeżeli chodzi o sam model matematyczny, to LV posiada kilka przydatnych funkji, jak np. Mathscript Node (uruchamianie kodu Matlaba) czy Simulation Interface Toolkit (kod Simulinka), ale niestety nie da się ich uruchomić na FPGA. Na FPGA natomiast są funkcje niższego poziomu - operacje matematyczne, typowe zadania DSP (filtry, fft, etc) - wszystkie zoptymalizowane właśnie dla FPGA
Pozdrawiam, Maciek Antonik
Edu4Industry
krakers88
Posty: 4
Rejestracja: 11 wrz 2009 17:08
Kontakt:

Re: Odwzorowanie działania obiektu rzeczywistego

Post autor: krakers88 »

Dzięki za odpowiedź

Ma kolega racje, że dla prostych układów jest to sztuka dla sztuki, ja mam na razie "zbadać teren" może w późniejszym czasie będzie decyzja, że robimy coś większego z pomocą fpga. Potwierdził również kolega moje obawy, że trzeba będzie główkować z tym co jest dostępne, a składanie jakiegoś modelu będzie trochę jak układanie puzzli :-). Może trochę pochopnie stwierdziłem, że nie za dużo się z tym zrobi bo wcześniej nie miałem okazji programować z pomocą takich narzędzi.
ODPOWIEDZ